wtorek, 1 maja 2012

La Camera - Arkady Wroclawskie

Ostatnimi czasy, bardzo często zdarza się, że pracuje z biura przy ul. Powstańców Ślaskich. Dzień jak co dzień, dochodzi godzina 12:00... Żołądek zaczyna błagać o litość, myślę..

- Czas na obiad..

W okolicy, sprawdzonych kilka lokali, ale tym razem:

- La Camera!

Kierunek Arkady Wrocławskie, pierwsze piętro - tuż przy multikinie. Jedyna restauracja, poza 77 Sushi w Arkadach, gdzie można usiąść i zjeść w spokoju i ciszy.

Chwile po zajęciu stolika, pojawia się obsługa, wręcza menu i pada pytanie czy podać na początek coś co picia. Standardowo:

- Woda z lodem
- Kawa

Pada kolejne pytanie, czy kawę podać przed czy po obiedzie? I tutaj bardzo duży plus! Rzadko spotykam się z obsługą, która o to pyta! Wiedząc, że nie będę długo czekał na zamówienie, kawę zamówiłem po obiedzie.

Na danie główne zamówiłem:

- Tortellini con carne e spinaci, czyli pierożki mięsne w sosie śmietanowym ze szpinakiem zapiekane z serem.

I kolejny raz miłe zaskoczenie, danie zostało dosyć szybko podane. Pierożki, szpinak, sos śmietanowy - bomba kaloryczna, ale za to jaka pyszna :-)

Od tego czasu, wpadam regularnie na różne dania, miedzy innymi pizze (polecam Rustic'e!) i makarony. Jeżeli masz klienta, z którym chcesz porozmawiać i nie znasz jego preferencji kulinarnych, to La Camera jest dla Ciebie, ze względu na wydzieloną przestrzeń jadalną (w przeciwieństwie do innych restauracji w Arkadach, poza 77 Sushi jak już wspominałem) a zarazem szerokim menu, które także posiada w dania jarskie.

Menu, ceny oraz inne informacje znajdziecie na www.lacamera.com.pl.

Polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz